Podobnie, jak w Lidze Mistrzów, tak i w Lidze Europy rozgrywki w sezonie 2017/2018 wkroczyły w decydującą fazę. W czwartkowy wieczór zostaną rozegrane pierwsze mecze półfinałowe. W bardzo ciekawie zapowiadającej się rywalizacji piłkarze Arsenalu Londyn podejmą na Emirates Stadium zespół Atletico Madryt. Faworytami dwumeczu są zawodnicy hiszpańskiej drużyny, ale w pierwszej konfrontacji w Londynie gościom o zwycięstwo może być trudno. Dla Arsenalu Liga Europy jest ostatnią szansą na uratowanie słabego sezonu. Czy podopieczni trenera Arsene’a Wengera wzniosą się na wyżyny swoich możliwości i wypracują sobie zaliczkę przed rewanżem?
Niedawno światowymi mediami wstrząsnęła informacja o tym, że trener Wenger po 22 latach zakończy współpracę z „Kanonierami“. Dla wielu była to wyczekiwana decyzja, bo w ostatnich sezonach Arsenal notorycznie zawodził. Nie zmienia to jednak faktu, że wraz z odejściem Francuza zamknie się pewna epoka. Sam szkoleniowiec chciałby zapewne, by jego ostatni sezon w klubie zakończył się miłym akcentem. I jest to możliwe, ale tylko pod warunkiem sukcesu w Lidze Europy. Na innych frontach nie ma już na to szans.
Można zatem zakładać, że trener Wenger będzie mocno mobilizował swoich podopiecznych do tego, by wszystkie siły rzucili na europejskie rozgrywki. Zwłaszcza, że sami piłkarze mogą mieć z tego dodatkowy profit na kolejny sezon - gwarancję gry w elitarnej Lidze Mistrzów. Szanse na to są, ponieważ w ostatnich tygodniach londyńczycy prezentują się całkiem dobrze, a w Lidze Europy wyeliminowali nawet faworyzowany AC Milan.
Gospodarze przystąpią do czwartkowego spotkania po zwycięstwie w Premier League nad Watfordem 4:1. W ich wyjściowym składzie nie było ani Aubameyanga ani Mkhitaryana, czyli tych, którzy w barwach „Kanonierów“ w Europa League nie mogą grać w tym sezonie. Błysnął za to Alexandre Lacazette, który zdobył dwie bramki.
W gorszych nastrojach byli ostatnio zawodnicy Atletico, którzy nie wygrali dwóch meczów z rzędu. Najpierw wysoko, bo 0:3 przegrali z Realem Sociedad, a w miniony weekend tylko zremisowali z Realem Betis 0:0. Te wyniki nie mogą optymistycznie nastrajać kibiców hiszpańskiego zespołu przed potyczką w Londynie.
Zapoznaj się z ofertą zakładów bukmachera Fortuna. Na start daje on naszym użytkownikom darmowy zakład - nic nie ryzykujesz, wystarczy zarejestrować konto i postawić zakład bez ryzyka