Piłkarze BATE Borysów nie mają ostatnio chwili wytchnienia. Z racji tego, że rywalizują też w Pucharze Białorusi, mają do rozegrania więcej spotkań niż wielu innych ligowców. W minioną środę gracze ekipy z Borysowa rozgrywali mecz rewanżowy 1/2, a ich najbliżsi rywale – piłkarze Neman Grodno mogli w tym czasie zbierać siły na mecz 7. kolejki na Borisov Arena. Ten zostanie rozegrany w najbliższą niedzielę. Wprawdzie ostatnia kolejka była udana dla zawodników obu drużyn, ale to jednak BATE jest zdecydowanym faworytem. Za wygraną gospodarzy przemawiają zarówno względy czysto piłkarskie, własny stadion, jak i historia rywalizacji.
Piłkarze BATE ostatnio spisują się zdecydowanie lepiej niż na początku sezonu. Co miało na to główny wpływ? Wydaje się, że poprawa gry w obronie i wyeliminowanie prostych błędów defensorów, które przydarzały się w pierwszych spotkaniach ligowych w 2020 roku. Przemianę widać na podstawie liczb. W pierwszych czterech oficjalnych meczach BATE straciło sześć bramek, w czterech kolejnych... ani jednej! Żadnego z czterech ostatnich spotkań gracze z Borysowa nie przegrali (trzy wygrane i remis). W niedzielę mają zamiar kontynuować dobrą passę. Tym bardziej, że w spotkaniach z Nemanem Grodno wiedzie im się raczej dobrze.
Wprawdzie tydzień temu Neman pewnie pokonał Energetik-BGU 3:0, ale przed starciem na Borisov Arena niewiele to zmienia. Po prostu piłkarsko zespół z Grodna znacząco ustępuje BATE. Biorąc przy tym pod uwagę aktualną dyspozycję gospodarzy niedzielnej potyczki, szanse gości na dobry rezultat (a takim byłby nawet remis) są raczej niewielkie. Jeśli chodzi o historię spotkań, to ostatnia wygrana ekipy z Grodna nad BATE przypada na 2013 rok. Później zazwyczaj on przegrywał, sporadycznie remisując.