Czy Cracovia będzie w stanie skutecznie przeciwstawić się Legii Warszawa? To główne pytanie przed sobotnim meczem 24. kolejki piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy. Patrząc na pozycje w tabeli obu zespołów, ostatnie wyniki, potencjał czysto piłkarski oraz historię meczów - niewiele wskazuje na to, by gospodarze mogli nawiązać walkę z faworytami ze stolicy. Jeżeli doszukiwać się pozytywów po stronie 'Pasów', to może być nim osoba trenera Michała Probierza, który pracując w innych klubach był w stanie tak ustawiać swoje drużyny, że te sprawiały niespodzianki i ucierały nosa ekipie z Łazienkowskiej.
Oba zespoły są na przeciwnych biegunach. Nie da się ukryć, że głównym celem Cracovii jest jak najszybsze zapewnienie sobie utrzymania w elicie. Legia natomiast - tak, jak w każdym sezonie - walczy o mistrzostwo kraju. Obecnie jest na dobrej drodze, ponieważ przewodzi w tabeli LOTTO Ekstraklasy. Cracovia przed startem tej serii gier zajmowała natomiast 11. lokatę.
Początek ligowego grania dla Cracovii można określić jako przyzwoity. Podopieczni trenera Probierza zaczęli od wygranej ze Śląskiem Wrocław 2:1 (mimo że przegrywali 0:1), ale przed tygodniem musieli pogodzić się z porażką z Jagiellonią Białystok 0:1. Jeśli chodzi o warszawiaków, to oni pozytywnie zaskoczyli. Jesienią fatalnie prezentowali się na wyjazdach, ale już w pierwszym oficjalnym meczu w tym roku pokonali Zagłębie Lubin 3:2. Tydzień później poszli za ciosem i ograli pewnie Śląsk 4:1.
Duży wpływ na dobre wyniki Legii mają nowi piłkarze. Sporo pozytywów można przypisać osobie Eduardo da Silvy. Były reprezentant Chorwacji był wielką niewiadomą, ale teraz wszystko wskazuje na to, że będzie wartościowym graczem w ekipie trenera Romeo Jozaka.
Historia bezpośrednich meczów nie pozostawia złudzeń w kwestii tego, kto jest faworytem. Statystyki są bezlitosne dla Cracovii, która przegrała 10 (!) ostatnich meczów ligowych z Legią. Ostatni raz krakowianie zdołali zatrzymać najbliższych rywali w 2011 roku, kiedy zanotowali remis. Na zwycięstwo nad Legią kibice 'Pasów' czekają natomiast od 2005 roku. Patrząc na historię spotkań trudno nie odnieść wrażenia, że Cracovia jest prawdopodobnie 'najwygodniejszym' rywalem Legii w ekstraklasie.
Jeśli chodzi o sytuację kadrową, to w obu ekipach jest ona dobra. W zespole gospodarzy nie zagra tylko pauzujący od dłuższego czasu Damian Dąbrowski.
Zapoznaj się z ofertą zakładów bukmachera Fortuna. Na start daje on naszym użytkownikom darmowy zakład - nic nie ryzykujesz, wystarczy zarejestrować konto i postawić zakład bez ryzyka