Bardzo ciekawie zapowiada się sobota w lidze białoruskiej. W siódmej już kolejce sezonu 2020 czeka nas rywalizacja Dynama Mińsk z liderem tabeli Wyszejszej Lihi – FC Slutsk. Goście nigdy nie byli w stanie pokonać Dynama na jego terenie. Teraz jednak rozgrywają dobry sezon i w obecnej formie są w stanie pokusić się o sprawienie niespodzianki. Wszak do sobotniej rywalizacji przystąpią po czterech z rzędu spotkaniach bez porażki (trzy zwycięstwa i remis). W tym miejscu warto również podkreślić, że Slutsk jest drużyną, która w tym sezonie strzela najwięcej bramek spośród wszystkich zespołów w stawce. Ma ich już na swoim koncie 12. Czy w Mińsku poprawi ten dorobek?
Goście powinni przystąpić do tego meczu bez żadnych kompleksów i obaw, ale jednak nie da się pominąć faktu, że na stadionie Dynama nigdy nie cieszyli się ze zwycięstwa. Wydaje się jednak, że nawet wywalczenie remisu byłoby dla nich satysfakcjonujące. W 2019 roku oba zespoły mierzyły się ze sobą cztery razy i bilans, to dwie wygrane Dynama i dwie wygrane Slutska. W każdym przypadku zwyciężali gospodarze.
Jeżeli chodzi o formę piłkarzy Dynama, to na pewno jest ona lepsza niż na samym początku rozgrywek. Wówczas zespół notował słabe wyniki i znajdował się nawet w strefie spadkowej. Obecnie jest już znacznie lepiej. Ekipa z Mińska zajmuje dziewiąte miejsce, a dwa ostatnie mecze zwyciężyła. Apetyty kibiców są jednak zdecydowanie Yevgeniym Shikavce. To ten piłkarz ostatnio odpowiada w dużej mierze za strzelanie bramek. W dwóch ostatnich kolejkach strzelił trzy gole.
W kontekście obstawiania zakładów warto zwrócić uwagę na to, jak wiele kartek pokazują sędziowie w spotkaniach z udziałem Slutska. W każdym z dotychczasowych sześciu meczów arbitrzy pokazywali minimum pięć kartek.