- Mecz derbowy zawsze jest wyjątkowy. Sytuacja w tym sezonie jest nieco inna, ponieważ gramy, aby zająć drugie miejsce, a nie zdobyć tytuł. Dla Manchesteru United ważne jest z kolei zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów – to słowa trenera Manchesteru City Pepa Guardioli, które cytuje serwis manchestercity.pl. W niedzielę ekipa z błękitnej strony Manchesteru powalczy o punkty w derbach na Old Trafford, z tamtejszymi Czerwonymi Diabłami. Oba zespoły w ostatnich spotkaniach notowały dobre wyniki, a to zapowiada ciekawy mecz. Która drużyna będzie miała więcej powodów do zadowolenia po końcowym gwizdku?
Zacznijmy od statystyk z tego sezonu. Jeśli chodzi o gospodarzy, to oni swój ostatni mecz przegrali pod koniec stycznia, kiedy ulegli 0:2 Burnley. Później forma Czerwonych Diabłów się poprawiła i aktualnie mogą oni pochwalić się serią dziewięciu kolejnych meczów bez porażki (sześć zwycięstw i trzy remisy w różnych rozgrywkach). Biorąc pod uwagę wcześniejsze problemy tego zespołu z utrzymaniem równej formy, ta passa musi robić wrażenie.
Rywale United, piłkarze wicelidera – Manchesteru City nie mogą pochwalić się tak dobrą serią. Oni jednak kontynuują zwycięską passę. Mają na koncie pięć kolejnych wygranych. Trzeba jednak zaznaczyć, że sam styl gry może pozostawiać sporo do życzenia kibiców. The Citizens odnosili bowiem skromne zwycięstwa, a przecież nawet w tym sezonie nie brakowało w ich wykonaniu tych efektownych, odnoszonych przewagą kilku bramek. Ewidentnie jednak dyspozycja graczy trenera Guardioli nie jest najwyższa.
Mimo tego to goście ,a nie gospodarze są stawiani w roli faworytów przez bukmacherów. Może to nieco dziwić nie tylko z uwagi na formę obu zespołów, ale również na wyniki ostatnich bezpośrednich rywalizacji. Dwie z trzech ostatnich wygrał Manchester United.