Hiszpański gigant futbolu, FC Barcelona, nie zamierza łatwo oddać jednego z najjaśniejszych punktów swojej młodzieżowej akademii. Mimo iż Paris Saint-Germain próbuje przyciągnąć do siebie Lamine Yamala, klub z Katalonii stoi twardo na stanowisku, że młody zawodnik nie jest na sprzedaż.
Wysoka klauzula odstraszająca zainteresowanych
W odpowiedzi na zainteresowanie PSG, FC Barcelona utrzymuje, że jedynym sposobem na zakup Yamala jest aktywacja klauzuli odstępnego, wynoszącej aż miliard euro. Taka astronomiczna kwota stawia barierę nie do pokonania dla większości klubów, co podkreśla znaczenie, jakie Barcelona przypisuje swojemu młodemu piłkarzowi.
Decyzja ta ma swoje uzasadnienie w świetle obecnych realiów sportowych i finansowych klubu. Barcelona, pomimo swojej trudnej sytuacji finansowej, wyraźnie zaznacza, że preferuje rozwijanie talentu wewnętrznego, zamiast korzystania z krótkoterminowych rozwiązań finansowych.
Yamal - przyszłość Barcelony
Lamine Yamal, mimo swoich zaledwie 16 lat, już teraz jest uważany za kluczowego zawodnika w składzie „Blaugrany”. W bieżącym sezonie jego statystyki mówią same za siebie - 44 mecze, sześć bramek i osiem asyst. Te imponujące liczby tylko potwierdzają, że Barcelona ma w swoich rękach piłkarza, który może znacząco wpłynąć na przyszłe losy klubu.
FC Barcelona nie tylko chce zatrzymać Yamala, ale także planuje zbudować wokół niego drużynę przyszłości. To pokazuje, jak wielkie nadzieje wiąże z tym młodym piłkarzem, który swoją grą i zaangażowaniem zdobywa coraz większe uznanie zarówno wśród kibiców, jak i ekspertów futbolowych.
Źródło: Marca