Tegoroczny turniej Wimbledonu zostanie rozegrany od 3 do 16 lipca. Iga Świątek jest jedną z faworytek do zwycięstwa, tym bardziej że wciąż ważą się losy udziału w turnieju jej największej konkurentki Aryny Sabalenki.
Kontrowersyjny udział tenisistek z Białorusi i Rosji
Pomimo ogromnych kontrowersji, w tym roku na kortach Wimbledonu pojawią się zawodniczki i zawodnicy z Białorusi i Rosji. All England Club, organizator turnieju, wydał zgodę na występ przedstawicielom państw-agresorów.
Aby móc wziąć udział w Wimbledonie, gracze muszą spełnić następujące warunki:
- grać pod neutralną flagą,
- uzyskać wizę,
- podpisać wymagane dokumenty.
Aryna Sabalenka jeszcze niedawno podkreślała w swoich mediach społecznościowych, że wciąż nie otrzymała wizy i nie została zgłoszona do turnieju. Chociaż wydaje się to formalnością, pojedynek Igi Świątek i Aryny Sabalenki może okazać się najważniejszym rozgrywanym na kortach Wimbledonu.
Wimbledon to jeden z dwóch wielkoszlemowych turniejów, którego do tej pory nie udało się wygrać polskiej tenisistce. Iga często podkreśla, że trawiaste turnieje nie są jej mocną stroną, jednak w 2018 roku odniosła sukces wygrywając juniorski Wimbledon. W 2019 roku Iga zakończyła swój udział w Wimbledonie w pierwszej rundzie, w 2021 roku odpadła w czwartej rundzie, a w 2022 roku w trzeciej.
Iga faworytką turnieju French Open
Jak do szans Igi Świątek w Wimbledonie podchodzą bukmacherzy? Na razie cała ich uwaga skupia się na French Open, którego Polka jest zdecydowaną faworytką (za nią plasują się Aryna Sabalenka i Elena Rybakina). U większości bukmacherów kursy na Wimbledon nie są jeszcze dostępne, jednak już teraz można śledzić turniej French Open i kibicować Idze w drodze po trzecie zwycięstwo. To także dobra okazja, aby ocenić oferty poszczególnych bukmacherów, a w wolnym czasie sprawdzić dostępne oferty hazardowe, takie jak darmowe spiny z Betsson do ulubionych automatów lub opcje premii za dołączenie do grona klientów operatora.
W rozmowie z TVP Sport Iga Świątek podkreśliła, że Wimbledon nigdy nie był jej obsesją, a dwuletnie przygotowanie do jednego turnieju może być destrukcyjne dla zawodnika tym bardziej, gdy czuje się ciężar oczekiwań fanów. Zamiast skupiać się na wygranej w jednym turnieju, Iga podchodzi do Wielkiego Szlema całościowo. Iga dwukrotnie triumfowała na kortach ziemnych w turniejach Rolanda Garrosa oraz raz na twardych w przypadku US Open.
Czy Iga Świątek przekona się do trawiastych kortów Wimbledonu?
Iga Świątek podchodzi sceptycznie do swojego występu na kortach Wimbledonu. W rozmowie z Mikaelą Shiffrin, najbardziej utytułowaną alpejką świata, zażartowała, że jeśli ta chce się z nią spotkać podczas tego turnieju powinna przyjechać w pierwszym tygodniu Wimbledonu, ponieważ w drugim Igi może tam już nie być.
Jest to kolejny dowód na to, że Iga nie czuje się pewnie grając na trawiastym korcie i preferuje twarde i ziemne nawierzchnie. Rozmowa z Mikaelą zeszła także na turniej French Open, w którym Polka odniosła największe sukcesy (wygrana w 2020 i 2022 roku) po raz kolejny podkreślając, że korty Rolanda Garrosa najbardziej odpowiadają polskiej tenisistce.
W wywiadzie udzielonym pod koniec 2022 roku Iga Świątek przyznała, że wygranie Wimbledonu to „kwestia czasu i odpowiedniego przygotowania”. Przy okazji podkreśla, że brakuje jej narzędzi, aby rywalizować z najlepszymi tenisistkami na trawiastej nawierzchni. Dodaje, że długa gra na twardej powierzchni kortów Rolanda Garrosa nie daje jej odpowiednio dużo czasu na to, aby przestawić się na trawę.
Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.