Akademia warszawskiej Legii oficjalnie ogłosiła rozpoczęcie współpracy z Ministerstwem Sportu Arabii Saudyjskiej. W ramach tego projektu młodzi piłkarze ze stolicy będą mieć dodatkową możliwość uczestniczenia w zagranicznych zgrupowaniach i turniejach z udziałem renomowanych drużyn. Skorzystają na tym również adepci futbolu z Arabii. To kolejny krok otwarcia się Legii na zagraniczne rynki. Na czym konkretnie będzie polegać ta współpraca?
Legia nie została przypadkiem wytypowana do współpracy z resortem sportu Arabii Saudyjskiej. Akademię aktualnego Mistrza Polski wybrano po dokładnej selekcji. Ministerstwo realizuje specjalny program Saudi Scholarship For Developing Football Talent, w ramach którego młodzieżowe reprezentacje kraju stale stacjonują w bazie treningowej w Hiszpanii, gdzie mają zagwarantowane najlepsze możliwości rozwoju i adaptacji do futbolu na wysokim poziomie. Młodzieżowcy z Arabii Saudyjskiej dostają w ten sposób szanse na szlifowanie swoich talentów pod okiem najlepszych trenerów z Europy. Teraz będą mogli uczyć się piłkarskiego rzemiosła również w Polsce. Na mocy nawiązanej współpracy, młodzieżowi reprezentanci Arabii Saudyjskiej pojawiać się będą cyklicznie na treningach drużyny rezerw. Od początku tygodnia trzech reprezentantów tego kraju ze szczebla U19 i U20 uczestnicy w zajęciach Legii II Warszawa.
Co na tej współpracy zyska Legia?
Oczywiście profity odnotuje też sama Legia Warszawa, a konkretnie jej Akademia. Zespoły młodzieżowe stołecznego klubu otrzymają szanse uczestnictwa w kolejnych międzynarodowych zgrupowaniach i turniejach z udziałem najlepszych drużyn z Europy i świata. Jak podkreślają władze Mistrza Polski, to niezwykle istotne, by piłkarze od najmłodszych lat oswajali się z tego rodzaju rozgrywkami i możliwie najwcześniej mogli rywalizować z najlepszymi rywalami ze swoich roczników.
Współpraca z Ministerstwem Sportu Arabii Saudyjskiej zakłada wspólne i ustrukturyzowane zwiększenie możliwości rozwojowych młodych zawodników. Zaplecze pierwszego zespołu Legii będzie mogło uczestniczyć w zagranicznych obozach przygotowawczych i mierzyć się z młodzieżowymi kadrami Arabii Saudyjskiej.
Kolejny krok ku zagranicznym rynkom
Współpraca z Ministerstwem Sportu Arabii Saudyjskiej jest kolejnym przykładem prowadzenia przez władze Legii polityki otwarcia się na zagraniczne rynki. Cały klub, włącznie z drużynami rezerw oraz ekipami młodzieżowymi, ma nabrać międzynarodowej renomy. Przed sezonem 2020/2021 Legia nawiązała chociażby współpracę z nowym sponsorem. Na koszulkach stołecznego zespołu pojawiło się logo Plus500, czyli światowej maszyny handlowej umożliwiającej trading w oparciu o kontrakty różnicy kursowej (CFD). Firma ta sponsoruje inne wielkie futbolowe marki, m.in. aktualnego Mistrza Hiszpanii – Atletico Madryt, czy rewelację kilku ostatnich sezonów włoskiej Serie A – Atalantę Bergamo. Legia znalazła się więc w bardzo elitarnym towarzystwie zespołów wspieranych finansowo przez tę brytyjską spółkę handlową. Nawiązanie relacji z resortem sportu Arabii Saudyjskiej to kolejny krok mający na celu zbudować międzynarodową renomę aktualnego Mistrza Polski.
Legia idzie z duchem czasu
Warto przy okazji wspomnieć, że Legia nie zamierza skupiać się tylko na rozwoju sekcji piłkarskiej. Klub z Warszawy, jako pierwszy w Polsce, ogłosił utworzenie szkółki e-sportowej. To niezwykle prężnie rozwijający się przemysł polegający na rywalizacji w wirtualnym świecie. E-sport w największym uproszczeniu jest po prostu zmaganiami graczy komputerowych. Szkółka Legii ma być skierowana do młodzieży w wieku 6-16 lat. Głównym założeniem projektu będzie nauka analizy, rozwiązywania problemów, osiągania założonych celów, rozwój umiejętności współpracy, pielęgnowanie poczucia drużynowości oraz oswajania się z sytuacjami stresującymi. Dzieci przejdą przez interdyscyplinarną ścieżkę, która pozwoli im poznać szereg profitów płynących z grania w gry komputerowe.
Duże zmiany przed rozpoczęciem sezonu
Nie ma jednak wątpliwości, że aktualnie najważniejszym aspektem w klubie jest przygotowanie pierwszej drużyny piłkarskiej do nowego sezonu. Podopieczni Czesława Michniewicza będą bronić Mistrzostwa Polski, a dodatkowo przystąpią do niezwykle trudnych eliminacji do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Przed Legią niezwykle trudne zadanie. Piłkarze warszawskiego klubu rozpoczną zmagania w europejskich pucharach od pierwszej rundy kwalifikacyjnej, gdzie teoretycznie trafić powinni na niżej notowanych rywali, ale w praktyce wielokrotnie byliśmy świadkami tego, że nawet największy futbolowy kopciuszek jest na nawet na tym etapie zrobić faworytom niemiłą niespodziankę. Nie ma wątpliwości, że Legia będzie szukać wzmocnień, tym bardziej, że z klubu może odejść kilku graczy. Już wiadomo, że z zespołem pożegnał się Paweł Wszołek, który podpisał kontrakt z Unionem Berlin. W kuluarach mówi się również o odejściu Marko Vesovica. Nawet bez tych strat Legia potrzebuje wzmocnień. Nawiązanie współpracy mającej dać korzyści długofalowe jest oczywiście krokiem niezwykle ważnym. Kibice liczą, że dzięki takim inicjatywom jak kooperacja z arabskim resortem sportu, szybko doczekają się talentów pokroju Michała Karbownika. Jednak każdy ma świadomość tego, że zespół wymaga inwestycji mających natychmiastowo podnieść jakość piłkarską pierwszej drużyny.