
Liverpool kontynuuje swoje intensywne działania na rynku transferowym, wydając już imponującą kwotę 252,2 miliona funtów na takich zawodników jak Florian Wirtz, Hugo Ekitike, Miloš Kerkěž, Jeremy Frimpong i Armin Pečić. Mimo to klub z Anfield nie zamierza na tym poprzestawać.
Nowe ambicje transferowe Liverpoolu
Obecnie Liverpool ma nadzieję na pozyskanie Alexandra Isaka z Newcastle United. Jednak taka transakcja wymagałaby znacznych nakładów finansowych, przekraczających 120 milionów funtów. Jamie Carragher wyraził swoje zdanie na ten temat, twierdząc, że "Isak byłby idealnym wzmocnieniem dla Liverpoolu", ale jednocześnie zauważył, że "150 milionów to cena odpowiednia tylko za zawodnika tej klasy co Mbappé".
W obliczu potencjalnego fiaska w negocjacjach z Newcastle, Liverpool rozważa również alternatywy. Jednym z możliwych celów może być skrzydłowy Paris Saint-Germain Bradley Barcola. Młody Francuz jest uważany za jeden z największych talentów we Francji i pokazał swoje umiejętności w minionym sezonie.
Sytuacja Barcoli w PSG
Niestety dla Barcoli jego rola w drużynie PSG znacznie zmniejszyła się po przybyciu Kwicha Kvaratskhelia, co sprawiło, że często pozostawał na ławce rezerwowych. To właśnie ta sytuacja wpłynęła na opóźnienie negocjacji dotyczących nowego kontraktu dla młodego skrzydłowego.
PSG nie chce jednak stracić jednego ze swoich najcenniejszych talentów i nie zaakceptuje oferty poniżej 100 milionów euro. Obecnie Barcola wyceniany jest na około 70 milionów euro.
Mimo że Liverpool wydaje najwięcej na transfery w Premier League, to Arsenal lideruje pod względem netto wydatków transferowych.
Ligue 1 Liverpool Paris saint-germain Pilka-nozna Premier league