W piątek czeka nas pierwszy z sześciu sprawdzianów przed piłkarskimi Mistrzostwami Świata. Dziś na Stadionie Narodowym, Polacy podejmować będą Urugwaj. Adam Nawałka na konferencji przedmeczowej zapowiedział, że w składzie zobaczymy wiele niespodzianek.
Obsada bramki nie powinna budzić większego zdziwienia. Mecz z Urugwajem jest specjalnym pożegnaniem Artura Boruca z kadrą. Bramkarz Bournemouth w dzisiejszym spotkaniu zagra po raz 65. w reprezentacji. Boruc ma rozegrać 42 minuty, a potem ma zostać zmieniony przez Łukasza Skorupskiego.
Obronę zobaczymy dziś w eksperymentalnym trzyosobowym ustawieniu. Tercet defensorów mają tworzyć Kamil Glik, Thiago Cionek oraz Jarosław Jach. Dla tego ostatniego będzie to debiut w reprezentacji. Zawodnik Zagłębia będzie zastępował kontuzjowanych Michała Pazdana oraz Marcina Kamińskiego.
Pomoc również może budzić niespodzianki gdyż zagra w niej dwóch defensywnych pomocników oraz dwóch wahadłowych. Obronę na środku wspomagać ma Grzegorz Krychowiak i Jacek Góralski. W roli wahadłowych mają się sprawdzić Bartosz Bereszyński oraz Maciej Rybus.
Jako jedyny nominalny napastnik ma zagrać Kamil Wilczek lub Jakub Świerczok. Jako wysunięci skrzydłowi mają go wspierać Jakub Błaszczykowski oraz Kamil Grosicki.
Adam Nawałka w dzisiejszym meczu do wykorzystania będzie miał aż sześć zmian. Prócz zmiany bramkarza, na boisku możemy zobaczyć jeszcze dwa debiuty. Mówi się głośno, że pod koniec meczu na murawie ma pojawić się Rafał Kurzawa i Damian Kądzior.