
Były pomocnik Paris Saint-Germain Rafinha Alcântara stwierdził, że obecność Lionela Messiego, Neymara i Kyliana Mbappé w jednym składzie sprawiała, iż drużyna nie mogła prawidłowo funkcjonować.
Dlaczego Rafinha uważał, że to nie zadziała
Rafinha, brat Thiago Alcântary, który występował w PSG w latach 2020–2022 i zanotował siedem asyst w 39 meczach, opisał problemy kadrowe, które zauważył już na pierwszym treningu przed sezonem. „Podczas okresu przygotowawczego, na pierwszym treningu, gdzie wszyscy byli obecni, powiedziałem: ‘To się nie uda’”, relacjonował w podcaście Charla.
Wskazał na konflikt o miejsce w bramce między Keylorem Navasem a Gianluigim Donnarummą — jego zdaniem ten, kto nie będzie występował, będzie niezadowolony, co prowadzi do sporów z trenerem. W obronie wymienił Marquinhosa jako pewnego startera, Presnela Kimpembe jako idola kibiców oraz Sergio Ramosa, co zdaniem Rafinhy dawało trzy czołowe nazwiska na tych pozycjach. W ataku wymienił Angeliego Di Maríę, Mbappé, Neymara i Messiego i pytał retorycznie, kogo postawić na ławce.
Szczegóły wypowiedzi i ocena składu
Rafinha tłumaczył, że nawet gdyby na ławce miał znaleźć się Di María ze względu na jego znaczenie dla zespołu, to i tak nie jest to zawodnik, którego można łatwo posadzić poza składem. Podkreślił, że był to najlepszy zespół świata pod względem nazwisk, ale jednocześnie trudny do poprowadzenia i że takie zestawienie było niemal niemożliwe do zarządzania przez trenera.
Rafinha dodał, że sam nie grywał wtedy regularnie, więc głównie obserwował sytuację z boku.
Stan na dziś
Rafinha Alcântara ma obecnie 32 lata. Od lata pozostaje bez klubu, a ostatnio występował w rozgrywkach katarskiej ligi.