Analiza meczu: Holandia - Polska

Fot. shutterstock.com

Typy bukmacherskie przed pojedynkiem Holandia - Polska wyglądają niemal z każdej strony niezwykle atrakcyjnie, a już z pewnością jeśli chodzi o wskazanie faworyta rywalizacji. Powinniśmy jednak zapoznać się z tym, skąd konkretnie biorą się takie, a nie inne współczynniki, koncentrując się na temacie samych wyników. Bardzo pomocne w tym zakresie stanie się przede wszystkim wspomnienie o szeroko pojętych zapowiedziach czy analizach przedmeczowych, ponieważ to tam najlepiej zaprezentują się wyniki z pierwszej edycji Ligi Narodów. Poniżej prezentujemy własną zapowiedź, kierując się właśnie sprawą osiąganych rezultatów na przestrzeni ostatnich oficjalnych meczów.

Holandia przed szansą na odkucie się za jeden mecz

W kontekście drużyny gospodarzy możemy oczywiście mówić o stosunkowo atrakcyjnych kursach bukmacherskich, aczkolwiek poprzedni turniej Ligi Narodów nie był aż tak udany. Holandia mimo świetnych wyników osiąganych od początku, uległa w wielkim finale reprezentacji Portugalii. Wcześniej jednak, "Pomarańczowi" zanotowali kapitalną końcówkę spotkań w grupie, w której na przegranym polu zostawili Francję oraz Niemcy. W spotkaniu półfinałowym Holendrzy okazali się z kolei lepsi od Anglików. Nowa edycja może być jeszcze bardziej udana, tym bardziej, że poza Włochami, wydaje się, że Holandia nie powinna  mieć większych kłopotów.

Polska i sprawa gry bez jednej gwiazdy

Mecz Holandia - Polska mógłby być naprawdę interesujący, gdyby na murawę w Amsterdamie wybiegł Robert Lewandowski. Najlepszy polski piłkarze odpoczywa zasłużenie po wygranej w Lidze Mistrzów, dlatego jego koledzy będą musieli radzić sobie sami. Podopieczni Jerzego Brzęczka poprzednią edycję tych rozgrywek zakończyli jednak właśnie bez swojego kapitana, remisując w meczu o nic z Portugalią. Tylko zmiana w myśleniu UEFY sprawiła jednak, że Polska nadal znajduje się w dywizji A. Grupy tworzą bowiem już cztery zespoły. Polacy mogą więc utrzymać się na powierzchni jeszcze dłużej, zwłaszcza, że Bośnia i Hercegowina nie jest wielkim rywalem.