- Turniej WTA w Miami TenisWTA Miami
- Norwid Częstochowa - Barkom-Każany Lwów SiatkówkaPlus Liga
- Asseco Resovia Rzeszów - Luneburg SiatkówkaPuchar CEV
- Finał Pucharu CEV SiatkówkaPuchar CEV
- ALBA Berlin - Real Madryt KoszykówkaEuroliga
- Projekt Warszawa - PGE Skra Bełchatów SiatkówkaPlus Liga
- Magda Linette - Łesia Curenko TenisWTA Miami
- Turniej WTA w Miami TenisWTA Miami
- 1. Welcome Promo
Register your account with Unibet now and receive a welcome bonus!
Odbierz bonus - 2. Bonus for new customers
Join Betsson and take advantage of an extra welcome bonus to kick things off!
Odbierz bonus - 3. Extra Welcome Bonus
Open an account with the Bdmbet bookmaker and secure an exclusive welcome bonus on the spot!
Odbierz bonus
- Angielska Premier LeagueLista transmisji
- Francuska Ligue 1Lista transmisji
- Hiszpańska Primera DivisionLista transmisji
- Liga EuropejskaLista transmisji
- Liga MistrzówLista transmisji
- NBALista transmisji
- Niemiecka BundesligaLista transmisji
- Polska EkstraklasaLista transmisji
- Włoska Serie ALista transmisji
#liverpool
- Kilka najbliższych dni w Anglii będzie stało pod znakiem rywalizacji pucharowej. We wtorek w ramach FA Cup jednym z najciekawiej zapowiadających się meczów jest ten pomiędzy Chelsea Londyn, a Liverpoolem. Mimo że gospodarze w ostatnim czasie spisują się zdecydowanie poniżej oczekiwań, to jednak spotkanie cieszy się dużym zainteresowaniem kibiców. Jest tak chociażby ze względu na to, że fani są ciekawi, z jakiej strony we wtorek zaprezentuje się Liverpool. On bowiem w miniony weekend przerwał serię meczów bez porażki, przegrywając z Watfordem 0:3.
- Wydaje się, że jeśli ktoś ma zatrzymać rozpędzony Liverpool, to ma to być Manchester United. Przypomnijmy, w tym sezonie Premier League piłkarze Liverpoolu pozostają bez porażki, a punkty stracili tylko raz. Było to na jesieni ubiegłego roku na Old Trafford właśnie z Manchesterem United. Wówczas padł remis 1:1. Cennego gola dla gospodarzy zdobył Marcus Rashford. Tyle, że najlepszego strzelca Czerwonych Diabłów prawdopodobnie zabraknie na boisku w niedzielę. Tak przynajmniej donoszą media. - Nie był w stanie biegać, ale zobaczymy jak sprawa się rozwinie w najbliższych dniach. Do niedzieli jest jeszcze trochę czasu i musimy być dobrej myśli - cytuje słowa trenera United Ole Gunnara Solskjeara serwis sport.onet.pl.
- Bardzo trudne zadanie stoi przed piłkarzami Tottenhamu. W sobotę podopieczni trenera Jose Mourinho w ramach 22. kolejki Premier League zmierzą się z liderem rozgrywek i jednocześnie jedyną drużyną w lidze, która pozostaje bez porażki w tej kampanii, czyli Liverpoolem. W 20 spotkaniach nikt nie zdołał ograć ekipy z Anfield Road. Jedyną drużyną, która zatrzymała The Reds jest Manchester United. Przynajmniej o powtórzenie tego dokonania przez graczy Tottenhamu będzie niezwykle trudne. Popularne Koguty mają bowiem sporo problemów, zarówno związanych ze stylem gry i wynikami, jak również z sytuacją kadrową.
- W drugim dniu 2020 roku nie powinno zabraknąć piłkarskich emocji. Właśnie w czwartek w ramach 21. kolejki angielskiej Premier League piłkarze Liverpoolu zmierzą się na Anfield Road z Sheffield United. Faworytów chyba wskazywać nie trzeba. Przewodzący w tabeli The Reds zdominowali angielską ekstraklasę, w tym sezonie pozostają w niej bez porażki, a do czwartkowej potyczki przystąpią z serią 10 kolejnych zwycięstw w lidze. Mimo że Sheffield United prezentuje się, jak na beniaminka rozgrywek, bardzo dobrze, to jednak nawet o zdobycie punktu będzie mu piekielnie trudno. Wszak liverpoolczycy wygrali wszystkie 10 meczów przed swoją publicznością. Czy w czwartek dołożą 11 zwycięstwo?
- Najbliższy czwartek, czyli drugi dzień świąt Bożego Narodzenia w Anglii będzie stał – tradycyjnie – pod znakiem ligowej kolejki w Premier League. Boxing Day zapowiada się niezwykle ciekawie, bo właśnie wtedy zostanie rozegrany mecz wicelidera rozgrywek – Leicester City z liderem tabeli, czyli Liverpoolem. Wicemistrzowie Anglii nad swoim najbliższym rywalem mają aż 10 punktów przewagi i jako jedyni w Premier League pozostają bez porażki. Te fakty tylko pokazują dominację, jaka ma obecnie miejsce w angielskiej ekstraklasie. Nie oznacza to jednak, że w czwartek na King Power Stadium gości czeka przysłowiowy spacerek. Może być zupełnie przeciwnie, ponieważ gospodarze w obecnej kampanii ligowej na własnym terenie jeszcze nie przegrali. Czy po spotkaniu z Liverpoolem dalej będą mogli chwalić się passą bez porażki u siebie?
- Najbliższy czwartek, czyli drugi dzień świąt Bożego Narodzenia w Anglii będzie stał – tradycyjnie – pod znakiem ligowej kolejki w Premier League. Boxing Day zapowiada się niezwykle ciekawie, bo właśnie wtedy zostanie rozegrany mecz wicelidera rozgrywek – Leicester City z liderem tabeli, czyli Liverpoolem. Wicemistrzowie Anglii nad swoim najbliższym rywalem mają aż 10 punktów przewagi i jako jedyni w Premier League pozostają bez porażki. Te fakty tylko pokazują dominację, jaka ma obecnie miejsce w angielskiej ekstraklasie. Nie oznacza to jednak, że w czwartek na King Power Stadium gości czeka przysłowiowy spacerek. Może być zupełnie przeciwnie, ponieważ gospodarze w obecnej kampanii ligowej na własnym terenie jeszcze nie przegrali. Czy po spotkaniu z Liverpoolem dalej będą mogli chwalić się passą bez porażki u siebie?
- Piłkarska środa w Anglii będzie stała pod znakiem kolejnych meczów 15. kolejki Premier League. Tego dnia emocji nie powinno brakować. Poza starciem Manchesteru United z Tottenhamem, wielu kibiców ostrzy sobie zęby na derbową rywalizację Liverpoolu Evertonem. Gospodarze cały czas są na czele tabeli z dużą, ośmiopunktową przewagą nad drugim Manchesterem City. Everton natomiast zajmuje miejsce w dolnych rejonach tabeli i musi punktować, jeśli nie chce wylądować w strefie spadkowej. Faworyt może być jeden. Jednak stare, wyświechtane powiedzenie o tym, że derby rządzą się swoimi prawami cały czas jest aktualne. A najlepiej potwierdzają to ostatnie wyniki bezpośrednich starć obu zespołów. Raz wygrał Liverpool, a dwukrotnie padały remisy. Co istotne - w tych trzech spotkaniach ekipa z Anfield Road zdobyła tylko jednego gola! Jak będzie w środowy wieczór?
- Wtorek w piłkarskiej Lidze Mistrzów dostarczył wielu emocji. W środę można oczekiwać kolejnych ciekawych rywalizacji. Wśród tych na które najbardziej czekają kibice jest spotkanie pomiędzy Liverpoolem, a Napoli. Wprawdzie w ostatnich tygodniach obie drużyny znajdują się na dwóch zupełnie różnych biegunach, ale gospodarze na pewno będą chcieli wyrównać rachunki z rywalami z Włoch. Przegrali oni bowiem z nimi dwa ostatnie spotkania. Co więcej, nie zdobyli w tych rywalizacjach ani jednej bramki. To Napoli jako jedyne w tym sezonie było w stanie pokonać ekipę prowadzoną przez trenera Jurgena Kloppa (nie licząc spotkania o Tarczę Wspólnoty z Manchesterem City). Mobilizacja w szeregach gospodarzy powinna być zatem bardzo duża. Czy w środowy wieczór zobaczymy kolejny raz w tym sezonie zwycięski Liverpool?
- Wydarzenie 12. kolejki angielskiej Premier League? Większość kibiców tej ligi doskonale zna odpowiedź. To oczywiście starcie dwóch czołowych drużyn rozgrywek- przewodzącego w tabeli wicemistrza Anglii - Liverpoolu oraz zajmującego obecnie drugie miejsce zespołu mistrza kraju - Manchesteru City. Tego spotkania specjalnie reklamować nie trzeba. Wszak naprzeciw siebie staną dwie zdecydowanie najlepsze drużyny sezonu w Anglii, które odstają poziomem od reszty stawki. Liverpoolczycy mają do wyrównania rachunki z The Citizens. Gospodarzom będzie zależało na rehabilitacji za końcówkę poprzednich rozgrywek, kiedy na finiszu górą byli gracze City. W dodatku już w tym sezonie ekipa trenera Jurgena Kloppa przegrała spotkanie o Tarczę Wspólnoty.
- Na niedzielne popołudnie czeka wielu kibiców angielskiej Premier League. Właśnie wtedy rozpocznie się klasyk tych rozgrywek, w którym Manchester United zagra z Liverpoolem. Oba zespoły znajdują się wprawdzie na zupełnie innych biegunach tabeli i formy, ale i tak ich starcie elektryzuje wielu kibiców. Manchester United ma spore problemy kadrowe, które odbijają się na stylu gry i wynikach. Należy jednak podkreślić, że na Old Trafford gospodarze nie przegrali z Liverpoolem od 2014 roku. Czy teraz będą w stanie podtrzymać dobrą passę?
- Pierwsze piłkarskie emocje na najwyższym poziomie w Anglii będą miały miejsce już w najbliższą niedzielę. Właśnie na 4 sierpnia zaplanowano bowiem mecz o Tarczę Wspólnoty, w którym zmierzą się piłkarze Liverpoolu i Manchesteru City. W poprzednim sezonie rywalizacja obu ekip elektryzowała kibiców nie tylko w Anglii. Ostatecznie w Premier League triumfowali „The Citizens”, więc zawodnicy z Anfield Road chcieliby wyrównać rachunki. Czy im się to uda?